Witrażowe lampiony, prawie z niczego.

Obiecywałem kiedyś, że będzie coś dla małych witrażowników. Trochę to trwało, ale jest. Początek wziął się z racji tego, że spróbowałem zrobić witraż, metodą Tiffany’ego.

Mój pierwszy witrażWyszło chyba nie najgorzej, zwłaszcza jak na pierwszy raz i kompletny brak zaplecza technicznego. Miałem zwykły nóż do szkła, a do szlifowania osełkę. Jeśli macie ochotę na witraż i zastanawiacie się, to nie ma co zwlekać. To jest tylko czaso- i pracochłonne, poza tym sam miód i radość z tworzenia. Oczywiście dzieci też chciały zrobić witraż. Tu z powodów oczywistych cięcie szkła nie wchodziło w grę. Pozostało malowanie. Tyle, że nie mieliśmy ani farby konturowej, ani przezroczystych farb do szkła.  Jednak, dla pomysłowego nic trudnego! Niektóre kleje do drewna, typu wikol, jak np. Pattex, czy UHU Coll (chyba lepszy), mają tę fajną właściwość, że z białego, po zastygnięciu, robią się przezroczyste. Połowa za nami, a co z kolorem? Tu z pomocą przyszedł recykling wyczerpanych tuszy, czy też atramentów do drukarki. One nigdy tak do końca nie są puste.

Operacja na zużytym wkładzie do drukarki

Operacja na zużytym wkładzie do drukarki, palce na pewno się poplamią :-) Tu akurat tusz Epson, ale pewnie i inne będą dobre.

Teraz przepis na farbę witrażową „z niczego”

  • klej winylowy zasychający na przezroczysto
  • tusz kolorowy, np. z drukarki atramentowej, albo taki do pieczątek (nie próbowałem, ale powinien być dobry)
  • odrobina wody
  • proporcje powyższych składników trzeba sobie dobrać, farba nie może być ani za rzadka, ani za gęsta
  • całość wymieszać i gotowe
  • farbka jest przezroczysta dopiero po zaschnięciu!

Przepis na konturówkę (jeśli nie macie gotowej)

  • klej winylowy
  • farbka plakatowa
  • talk, lub puder, ostatecznie mąka – do zagęszczenia i wypełnienia, potrzeba tylko troszkę.
  • wymieszać razem i już, ma być gęste

Lampion witrażowy, w trakcie malowania

Lampion witrażowy, w trakcie malowania, niebieska farba już wyschła i widać, że jest przezroczysta

Nasze lampiony gotowe, muszą jeszcze wyschnąć

Nasze lampiony gotowe, muszą jeszcze wyschnąć

Jak zrobić witrażowe lampiony.

  • przygotować sobie ładny słoiczek – fajne są te z płaskimi ściankami, warto sprawdzić, czy da się do niego włożyć świeczkę (tealight)
  • przygotować sobie szkic – albo pisakiem do płyt, od razu na szkle, albo ołówkiem, na kartce włożonej później do słoika
  • nanieść konturówkę na szkło według szkicu (my użyliśmy do tego małej strzykawki) i poczekać, aż wyschnie
  • malować przygotowanymi wcześniej farbkami pola wyznaczone przez konturówkę
  • poczekać aż wyschnie, włożyć świeczkę, zgasić światło i patrzeć jak pięknie świeci :-)
Lampiony nocą

A tak wyglądają nocą...

Lampion witrażowy ze słoika, zrobiony przez dziecko

Dzieci potrafią!

Lampion witrażowy ze słoika

Lampion jeszcze nie wysechł do końca, ale nie mogliśmy się doczekać

Lampiony są bardzo dekoracyjne, pięknie świecą na kolorowo nocą w pokoju i może to być bardzo ładny prezent, choćby na nadchodzące Walentynki, jak i na każdą inną okazję.

Pozdrawiam i zapraszam do komentowania.
e-tata

Komentarzy: 7

  • Bardzo interesujacy wpis. Witraz i lampiony bardzo efektowne! Wasza pomyslowosc i kreatywnosc sa godne podziwu!
    Pozdrawiam:)

  • Świetny pomysł :) Podobają mnie się Wasze wyroby :)

  • Bardzo łądne i nastrojowe. Interesuje mnie jednak kwestia klejów. Powinny być takie, aby nie wydzielały za mocno zapachu, zeby Młodzież sie nimi nie musiała inhalować. Czy te tu wymienione takie właśnie są?

  • Nie ma obawy, wymienione kleje są na bazie żywic wodorozcieńczalnych, nie smrodzą i nie są szkodliwe, nie brudzą rąk, a pędzle myjemy wodą. Oczywiście spożywać ich nie można! :-)
    link do kart charakterystyki (dla niedowiarków ;-) ):
    http://katalog.bplusb.pl/pdf/ponal/KCH/ponal%20express.pdf
    http://katalog.bplusb.pl/pdf/pattex/KCH/klej_do_drewna_uniwersalny_karta.pdf

    Aha, są to „karty charakterystyki substancji niebezpiecznych”, w których jest informacja, że są one bezpieczne :-) ot urzędnicze kombinacje.

  • Ależ nie trzeba :)
    Popróbujemy, jak nam nasz tata taki klej kupi :)

  • Lampiony sa super, pozwoliłam sobie zamieścić link do nich na: http://www.facebook.com/groups/121898927825626/
    Mam nadzieję, że nie ma Pan nic przeciwko. Pozdrawiam Agnieszka

  • Chylę czoła e-tato!! Twój blog potwierdził mi właśnie moją własną opinię na temat blogujących panów. Jesteście pierwsza klasa! Już od pierwszych słów widać, że to nie mama pisze. Że to płeć męska przemawia. Gratuluję bloga i 3mam kciuki za kolejne pomysły, realizacje i chwile z dziećmi. W końcu za te chwile też płacić nie trzeba :)

Skomentuj