Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Zaprojektowałem szopkę do sklejenia. Zacząłem się zastanawiać, jakie tekstury nałożyć i gdzie, aby było ładnie i kolorowo. Chciałem zrobić próbny wydruk, a tu bęc! Skończył się kolorowy tusz w drukarce. Typowe.
Zaświtała mi wtedy w głowie pewna myśl i zapytałem moje ukochane testerki – sklejaczki ozdób choinkowych, czy wolą skleić szopkę pokolorowaną, czy najpierw same pokolorować? Oczywiście wolały pokolorować! No to po co mam tracić tusz? Zobaczcie jaką ładną szopkę zrobiły dzieci.

Bożonarodzeniowa szopka z papieru - pokolorowane przez dzieci

Bożonarodzeniowa szopka z papieru - próbne sklejanie, praca dzieci
Same najpierw pokolorowały, narysowały dachówki, deski na ścianach, a potem wycięły i skleiły! Bomba! Skoro tak, to postaram się, aby choinkowe zabawki, które projektuję, były w dwóch wersjach – kolorowej i do pokolorowania. Co o tym sądzicie?
A jeszcze, jeśli chodzi o szopkę, to babcia Ania rysuje nam do niej postacie. Specjalnie tu o tym piszę, aby ją zachęcić do pracy Babcia Ania bardzo ładnie rysuje, na dowód dołączam szkic Maryi i Józefa do naszej szopki, jej autorstwa.

Szkic postaci do naszej szopki - prawda, że babcia ma talent?
Gotowa szopka będzie oczywiście składnikiem e-booka Wypatrujcie na Mikołajki.
Pozdrawiam serdecznie
e-tata