Konkurs i radość z wygranej

Witajcie!

Zawsze słyszeliśmy od innych ludzi, że Zuzia ładnie śpiewa. Nawet w takiej karcie podsumowującej na zakończenie przedszkola (czy zerówki) pani napisała „Zuzia pięknie śpiewa” Nie jest to pewnie nic dziwnego, że kocham czytać takie rzeczy :-)

Około miesiąca temu pani od języka niemieckiego poleciła wszystkim dzieciom, aby każdy wybrał sobie piosenkę z płyty dołączonej do książek i nauczył się jej. Moja córeczka wysoko postawiła sobie poprzeczkę, bo piosenka była dosyć długa. Nauczycielka zasugerowała, że może jakąś krótszą, łatwiejszą, ale nie. Dziecko się uparło i już :-) Ćwiczyła i ćwiczyła, a nam było przyjemnie słuchać jej głosu. Na lekcji niemieckiego,  po wysłuchaniu Zuzi, pani nauczycielka była zachwycona i wytypowała ją na „IV Powiatowy Konkurs Piosenki w Języku Niemieckim” !

Dziś był ten piękny dzień :-) Zuzia występowała już w przedstawieniach w przedszkolu i szło to gładko, ale tu było inaczej. Więcej widzów, nieznajomych, no i to poczucie, że to już nie tylko zabawa, ale i rywalizacja, że wiele osób na nią liczy. Był więc stres, trema, choć staraliśmy się jak mogliśmy, aby tego uniknąć.  Jak wyszło widać na filmie. Ogłoszenie wyników i…. Zuzia zajęła pierwsze miejsce w swojej klasie wiekowej! To są uczucia nie do opisania, jakie czuje rodzic w takich chwilach. Duma, radość, zadowolenie, szczęście…  Życzę tego każdemu!

Warto dodać, że niezależnie od osiągniętego rezultatu, warto, aby dzieci brały udział w konkursach i „wystąpieniach publicznych”. Mimo tremy i stresu, to hartuje ducha, co widać doskonale u dzieciaków, które już wielokrotnie występowały przed publiką i podchodzą do tego z dużym luzem. Na pewno przyda się im to w przyszłym życiu.

Pozdrawiam bardzo serdecznie
e-tata

Poszukiwanie skarbów

W niedzielę była piękna wiosenna pogoda. Świeciło słońce, ćwierkały ptaszki :-) a my poszliśmy na łąkę, aby SZUKAĆ SKARBÓW :-)

To wspaniała zabawa w terenie, przy której jest element tajemniczości,  nagroda i uparte dążenie do celu. Potrzebny jest dość duży teren, na którym są jakieś charakterystyczne punkty orientacyjne (drzewa, kamienie, górki, doły, itp), mapa tegoż terenu no i oczywiście skarb, obowiązkowo zaznaczony na mapie krzyżykiem.

Poszukiwanie skarbów, mapa

To nasza mapa, narysowana już na miejscu

Poszukiwanie skarbów, zabawa

Trzeba się najpierw zorientować, jak ułożyć mapę :-)

Zabawa dla dzieci, w poszukiwanie skarbów

Może to tu jest skarb?

Dla nadania kolorytu, warto ruszyć głową i ułożyć jakąś historyjkę, aby pobudzić dziecięcą wyobraźnię. Ja na przykład kupiłem tę mapę za 5 złotych, od przechodzącego nieznajomego, który był trochę podobny do pirata, miał brodę i kolczyk w uchu. I ten nieznajomy obiecywał, że mapa prowadzi do prawdziwego skarbu!

Dla utrudnienia, mapa prowadziła do innej mapy, ukrytej pod kamieniem, i dopiero ta wskazywała, gdzie leży skarb. Bawiliśmy się przednio, dzieci miały radochę, ale to ja się najbardziej uśmiałem z rozmaitych pomysłów: w którym kierunku iść, jak, co i dlaczego :-) A skarb? Skarb został odnaleziony i był bardzo smaczny (mniam) i wynagrodził w pełni całkiem długie i męczące poszukiwania.

Warto się bawić!

Pozdrawiam
e-tata

Witrażowe lampiony, prawie z niczego.

Obiecywałem kiedyś, że będzie coś dla małych witrażowników. Trochę to trwało, ale jest. Początek wziął się z racji tego, że spróbowałem zrobić witraż, metodą Tiffany’ego.

Mój pierwszy witrażWyszło chyba nie najgorzej, zwłaszcza jak na pierwszy raz i kompletny brak zaplecza technicznego. Miałem zwykły nóż do szkła, a do szlifowania osełkę. Jeśli macie ochotę na witraż i zastanawiacie się, to nie ma co zwlekać. To jest tylko czaso- i pracochłonne, poza tym sam miód i radość z tworzenia. Oczywiście dzieci też chciały zrobić witraż. Tu z powodów oczywistych cięcie szkła nie wchodziło w grę. Pozostało malowanie. Tyle, że nie mieliśmy ani farby konturowej, ani przezroczystych farb do szkła.  Jednak, dla pomysłowego nic trudnego! Niektóre kleje do drewna, typu wikol, jak np. Pattex, czy UHU Coll (chyba lepszy), mają tę fajną właściwość, że z białego, po zastygnięciu, robią się przezroczyste. Połowa za nami, a co z kolorem? Tu z pomocą przyszedł recykling wyczerpanych tuszy, czy też atramentów do drukarki. One nigdy tak do końca nie są puste.

Operacja na zużytym wkładzie do drukarki

Operacja na zużytym wkładzie do drukarki, palce na pewno się poplamią :-) Tu akurat tusz Epson, ale pewnie i inne będą dobre.

Teraz przepis na farbę witrażową „z niczego”

  • klej winylowy zasychający na przezroczysto
  • tusz kolorowy, np. z drukarki atramentowej, albo taki do pieczątek (nie próbowałem, ale powinien być dobry)
  • odrobina wody
  • proporcje powyższych składników trzeba sobie dobrać, farba nie może być ani za rzadka, ani za gęsta
  • całość wymieszać i gotowe
  • farbka jest przezroczysta dopiero po zaschnięciu!

Przepis na konturówkę (jeśli nie macie gotowej)

  • klej winylowy
  • farbka plakatowa
  • talk, lub puder, ostatecznie mąka – do zagęszczenia i wypełnienia, potrzeba tylko troszkę.
  • wymieszać razem i już, ma być gęste

Lampion witrażowy, w trakcie malowania

Lampion witrażowy, w trakcie malowania, niebieska farba już wyschła i widać, że jest przezroczysta

Nasze lampiony gotowe, muszą jeszcze wyschnąć

Nasze lampiony gotowe, muszą jeszcze wyschnąć

Jak zrobić witrażowe lampiony.

  • przygotować sobie ładny słoiczek – fajne są te z płaskimi ściankami, warto sprawdzić, czy da się do niego włożyć świeczkę (tealight)
  • przygotować sobie szkic – albo pisakiem do płyt, od razu na szkle, albo ołówkiem, na kartce włożonej później do słoika
  • nanieść konturówkę na szkło według szkicu (my użyliśmy do tego małej strzykawki) i poczekać, aż wyschnie
  • malować przygotowanymi wcześniej farbkami pola wyznaczone przez konturówkę
  • poczekać aż wyschnie, włożyć świeczkę, zgasić światło i patrzeć jak pięknie świeci :-)
Lampiony nocą

A tak wyglądają nocą...

Lampion witrażowy ze słoika, zrobiony przez dziecko

Dzieci potrafią!

Lampion witrażowy ze słoika

Lampion jeszcze nie wysechł do końca, ale nie mogliśmy się doczekać

Lampiony są bardzo dekoracyjne, pięknie świecą na kolorowo nocą w pokoju i może to być bardzo ładny prezent, choćby na nadchodzące Walentynki, jak i na każdą inną okazję.

Pozdrawiam i zapraszam do komentowania.
e-tata

Z cyklu „O rety! Co One wygadują” :-)

Przysłuchiwałem się wczoraj ciekawej dyskusji naukowej. Zaczęło się chyba od dinozaurów, ale ogólnie chodziło o zwierzęta. Posłuchajcie ciekawego fragmentu:

- papuga jest ptakiem!
- nie! papuga jest gadem!
- wcale nie, bo ptakiem!
- a właśnie, że gadem, bo są papugi co GADAJĄ, więc papuga jest gadem!

Odjazd nie? :-)

Pozdrawiam serdecznie
e-tata

Mały zonk :-)

W tym roku, nie tylko zima zaskoczyła drogowców, ale i liczba odwiedzin zaskoczyła admina (czyli mnie). Przedświąteczny ruch na blogach (żonki i moim) spowodował wyczerpanie miesięcznego transferu. Nie wystarczyło te 10GB, co zaowocowało od niedzielnego wieczoru białym ekranem i przykrym komunikatem. Trzeba było wykupić wyższy pakiet, ale za to już działa! :-) Korzystajcie!

Pozdrawiam serdecznie
e-tata

11 Efektownych i prostych, ozdób choinkowych z papieru.

Witajcie!

Mam powody do zadowolenia :-) Pomimo tego, że udało się bliżej połowy grudnia niż początku, to się UDAŁO!
Na ozdoby-choinkowe.e-tata.eu, możecie pobrać nie tylko szopkę, ale też książkę z 11 projektami. Niektóre są bardzo proste, inne troszkę mniej, ale wydaje mi się, że każdy znajdzie tam coś dla siebie i jeśli jest rodzicem, panią z przedszkola, czy szkoły, to także dla swoich dzieci. Projektów tylko 11 (+szopka). Chciałbym więcej, ale musiałbym zacząć działać w tym kierunku od stycznia, aby zdążyć do grudnia. I możliwe, że zacznę, chociaż z tym obiecywaniem sobie, to tak jak z „to już ostatni cukierek”, czy „to już ostatnia czekoladka”, czasem się udaje, a czasem nie :-) Na razie cieszmy się z 11 (i szopki :-) ) Wpisać się na listę, papier, klej, nożyczki w dłoń i do dzieła! Nie ma to jak samemu zrobione ozdoby choinkowe, a ilość przyjemności i zabawy przy tym, przeogromna!
Na okrasę kilka zdjęć:

Muchomorek, ozdoba choinkowa z papieru zrobiona z dziećmi

Tęczowe kółka, ozdoba choinkowa z papieru zrobiona z dziećmi

Ozdoby choinkowe z papieru - sopelek

Ozdoby choinkowe z papieru - latarenka

Ozdoby choinkowe z papieru - aniołek

Ozdoby choinkowe z papieru - świeczka

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na ozdoby-choinkowe.e-tata.eu

Ozdoby choinkowe – coś już się udało.

Tak jak powiedziałem Wam i sobie, działam w kierunku wydania e-booka zawierającego projekty ozdób choinkowych z papieru, które będzie można wydrukować i skleić razem z dziećmi, aby nie tylko pięknie przystroić choinkę, ale także znakomicie bawić się przy tym. Bo zabawa, to jest to co dzieci lubią najbardziej.

Ciężka to sprawa zrobić takiego e-booka, jak się ma mało czasu. Jednak działam. Na początek „Szopka bożonarodzeniowa” i choćby najprostsza strona do dystrybucji.

Zapraszam więc na nową stronę: http://ozdoby-choinkowe.e-tata.eu

Liczę na komentarze :-)

Pozdrawiam
e-tata

Szopka z papieru

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Zaprojektowałem szopkę do sklejenia. Zacząłem się zastanawiać, jakie tekstury nałożyć i gdzie, aby było ładnie i kolorowo. Chciałem zrobić próbny wydruk, a tu bęc! Skończył się kolorowy tusz w drukarce. Typowe.
Zaświtała mi wtedy w głowie pewna myśl i zapytałem moje ukochane testerki – sklejaczki ozdób choinkowych, czy wolą skleić szopkę pokolorowaną, czy najpierw same pokolorować? Oczywiście wolały pokolorować! No to po co mam tracić tusz? :-) Zobaczcie jaką ładną szopkę zrobiły dzieci.

Bożonarodzeniowa szopka z papieru - pokolorowane przez dzieci

Bożonarodzeniowa szopka z papieru - pokolorowane przez dzieci

Bożonarodzeniowa szopka z papieru - próbne sklejanie, praca dzieci

Bożonarodzeniowa szopka z papieru - próbne sklejanie, praca dzieci

Same najpierw pokolorowały, narysowały dachówki, deski na ścianach, a potem wycięły i skleiły! Bomba! Skoro tak, to postaram się, aby choinkowe zabawki, które projektuję, były w dwóch wersjach – kolorowej i do pokolorowania. Co o tym sądzicie?
A jeszcze, jeśli chodzi o szopkę, to babcia Ania rysuje nam do niej postacie. Specjalnie tu o tym piszę, aby ją zachęcić do pracy :-) Babcia Ania bardzo ładnie rysuje, na dowód dołączam szkic Maryi i Józefa do naszej szopki, jej autorstwa.

Szkic postaci do naszej szopki - prawda, że babcia ma talent?

Szkic postaci do naszej szopki - prawda, że babcia ma talent?

Gotowa szopka będzie oczywiście składnikiem e-booka :-) Wypatrujcie na Mikołajki.

Pozdrawiam serdecznie
e-tata

W tym roku się uda, czyli świąteczne ozdoby choinkowe z papieru.

Idą Święta! Ledwo skończyło się lato, a tu o proszę, kończy się listopad i już za progiem czeka grudzień z całą swoją świątecznością, którą ma dla nas. No dobra, ale do świąt jeszcze cały miesiąc, czemu się tak wyrywam? Ano jest powód, który zaraz wyjawię :-)

Rokrocznie, kiedy na Święta Bożego Narodzenia przystrajamy choinkę, to oprócz szklanych bombek i innych ozdób, które można kupić, na choinkę wieszamy ozdoby zrobione własnoręcznie, razem z dziećmi. Robimy z papieru łańcuchy i kolorowe wiszące choinkowe zabawki.
Zawsze wtedy nachodzi mnie myśl, wręcz pragnienie, aby zrobić trochę projektów takich ozdób choinkowych, do wydrukowania i sklejenia właśnie przez dzieci. Tak aby skorzystali na tym wszyscy. Ale jak to bywa, Święta się kończą i temat samoistnie zanika, odżywając jedynie w kolejnym roku.
Jak to jednak mówią matematycy, jest niezerowe prawdopodobieństwo, że w tym roku będzie inaczej! Temat świątecznych ozdób z papieru męczy mnie już kilka lat i tak mnie zmęczył, że zacząłem działać. Założenia mam takie, że to co uda mi się zaprojektować do początku grudnia, zbiorę w całość, która pod postacią e-booka, będzie do ściągnięcia. Plan, to 10-15 projektów świątecznych ozdób z papieru, raczej prostych i łatwych do wykonania przez dzieci. Mam już kilka, np. gwiazdę na czubek choinki, muchomorka, kolorowe kółka, świeczkę, latarenkę i sopelek. Nie są to jednak projekty dokończone, bo nie mają obrazkowej instrukcji sklejania, a jej opracowanie idzie mi gorzej niż samo projektowanie. Dam jednak radę! Trzymajcie kciuki!

Oczywiście komentarze zachęcające do pracy i pomysły, bardzo mile widziane.

Na zdjęciach poniżej, widać ozdoby, które robiliśmy w zeszłym roku. Nasza choinka była piękna, a wspólne wycinanie i sklejanie dało nam masę radości, która ubogaciła nam świąteczne wieczory.

Pawie oczko, ozdoba choinkowa z papieru zrobiona z dziećmi

Pawie oczko

Muchomorek, ozdoba choinkowa z papieru zrobiona z dziećmi

Muchomorek

Tęczowe kółka, ozdoba choinkowa z papieru zrobiona z dziećmi

Tęczowe kółka

Pozdrawiam serdecznie
e-tata

Mikołajek

Znów się nam dostało ;-)
Oczywiście pozytywnie. Tym razem „prezent” przysłał Best Film. Dwie płyty z Mikołajkiem, który w wersji animowanej, akurat wyszedł na DVD!

No właśnie. Czy wiecie kto to jest Mikołajek? Ja do tej pory miałem trochę mgliste pojęcie. Mikołajkiem zachwycał się mój kolega, także tatuś. Konkretnie zachwycał się książką Rene Goscinnego. Z jego opowiadań pamiętam, że Mikołajek to straszny łobuz, a jego przygody są prześmieszne. I tak jest też w filmie. Dosiadłem się do oglądania razem z dziećmi, z zamiarem zobaczenia jednej, czy dwóch historyjek, aby o nich napisać. Ale film okazał się tak wesoły i ciekawy zarazem, że obejrzałem z moimi królewnami całą płytę! Kupa śmiechu przy tym była. Moim typem na dziś, jest Alcest. To chyba najlepszy kumpel Mikołajka. Alcest lubi jeść.

Mikołajek: – dam mamie kwiaty na Święto Matki
Alcest: – dlaczego?
M: Bo tak będzie ładnie!
A: Kompletnie bez sensu! Ja dam mamie pasztetową, jest dobra i można ją zjeść!
M: Pasztetową w prezencie???
A: Nie śmiej się, ja byłbym z tego bardzo zadowolony!

Niezłe co? :-) Ten fragment znajdziecie nawet na oficjalnej stronie Mikołajka: http://www.mikolajekdvd.pl

Równie mocny jest moment, kiedy chłopcy sprawdzają, czy figurka wykonana jest z ołowiu. Mikołajek dobrze wie, że ołów łatwo się topi (wiadomo, wszyscy to wiedzą nie?) Aby więc sprawdzić, czy figurka jest z ołowiu, topią ją…. w wannie pełnej wody :-) Ubaw po pachy!

Jak widać, mnie się podobało. Oczywiście, co ważniejsze, dzieci także były zachwycone.  Ich typy to, Mikołajek i Gotfryd :-)

MikolajekPozdrawiam serdecznie
e-tata