Witam smacznie!
Dziś na śniadanko dzieci zrobiły wspaniałe czerwone muchomory! Na prawdę! Na dodatek były to muchomory całkiem smaczne i zdrowe, ale to pewnie dlatego, że wcale a wcale nie pochodziły z lasu
Przepis na muchomory pochodzi z książki, o nieznanym mi tytule, którą pamiętam jeszcze ze szkoły podstawowej. Były tam właśnie takie zakręcone przepisy na potrawy, które mogą zrobić dzieci i które są właśnie takie wyjątkowe jak te muchomorki, czy „regaty na liściach sałaty” (to drugi przepis który pamiętam, więcej już nie). Jeśli ktoś wie o jaką książkę chodzi , to napiszcie proszę!
Potrzebne składniki:
- jajka
- pomidorki
- biały serek
- zieleninka na „leśne runo”, np. sałata lub kapusta pekińska
Jajeczka ugotowaliśmy na twardo, potem dzieci je obrały, tak samo obrały sparzone pomidorki. Przepis niesłychanie prosty, a danie bardzo smaczne. A jak się dzieci zajadały!
Pozdrawiam
e-tata
Ta książka, to „Kuchnia pełna cudów” Marii Terlikowskiej.
Dzięki!
Ta książka to już chyba biały kruk. Jeśli nawet bywa na alledrogo, to po jakichś kosmicznych cenach, jakby to był co najmniej egzemplarz biblii Gutenberga. Ale kto szuka cierpliwie, ten znajdzie Zamiast alledrogo, polecam przejść się po antykwariatach, także w sieci. Jedzie już do mnie „Kuchnia z niespodzianką” Marii Terlikowskiej, kupiona za jedyne 6 zł!
Pozdrawiam
Mariusz
Cudowne książki!! Często z nich korzystałam jak dzieci były małe – teraz maja już 22 lata